Arun gubi Gobi „Razem z kumplem przemierzam kraj wielkości 2/3 Europy rozpadającym się co kilkadziesiąt kilometrów jeepem. Planujemy dotrzeć na Gobi, ale podróżowanie po kraju, w którym drogi rozmnażają się jak plankton, a mieszkańcy twierdzą, że wszystkie kierunki są w jednym kierunku, to przyjemność tylko dla koneserów gatunku”… to była jedna z wielu wciągających opowieści, które można było usłyszeć podczas spotkania z podróżnikiem Arunem Milcarzem ,w piątek 20 stycznia w jasienickim GOK-u. Całość poparta interesującym materiałem filmowym, zbudowała iście podróżniczą atmosferę. Podczas spotkania została zaprezentowana niezwykła książka pt. „Czad – w poszukiwaniu straconego…” autorstwa globtrotera.